Jodłowy Gaj, 17 luty 2019 r.
|
W oczekiwaniu... |
Dzisiaj miałyśmy rajd tematyczny wraz z klubem Sky Leopards. Rajd dotyczył oczywiście niedawnych Walentynek. Każdy z klubów miał zabrać ze sobą na to spotkanie konie klubowe i ubrać się zgodnie do tematu. Jako, że na co dzień SL nie znajdują się na naszym serwerze, dziękuję im jeszcze raz za to, że zgodziły się przejść na to wydarzenie na Cookie Crater. Na samym rajdzie nie było nas niewiadomo jak dużo, ale mimo to atmosfera była naprawdę w porządku.
|
Czas na rajd! |
O 18:30 zebrałyśmy się przed stajnią Jodłowego Gaju. My na spotkanie zabrałyśmy dla odmiany haflingery (u nas są dwa konie klubowe: connemara i haflinger) + każda z nas miała ten sam walentynkowy sweter. Wyjeżdżając z Jodłowego Gaju, kierowałyśmy się pierwszemu przystankowi. Jednak aby do niego dotrzeć - przejechałyśmy przez całe Valedale i Głuche Lasy.
|
W drodzeee... |
|
Na pikniku |
Na miejscu, udałyśmy się na piknik niedaleko młynu Willa. Po nim postanowiłyśmy się ustawić. Wybór padł na utworzenie serduszka. Pozytywnie zaskoczyło mnie to, że się to udało. Nie wiem jak SL, ale my w swoich zdjęciach nigdy nie próbowałyśmy takowych ustawień (czas najwyższy to zmienić!), ale poszło nieźle. Efekty możecie zobaczyć poniżej. ^^
|
Za pomoc w ustawieniu dziękuję Victorii. |
|
Serduszku utworzone z osóbek z DPA i SL. |
|
Zdjęcie zrobione akurat wtedy, gdy ognisko się skończyło. |
Naszym następnym przystankiem była Wyspa Padok. Przejeżdżałyśmy koło farmy Steva, przez Wzgórze Nilmera, mostem ku Zielonej Dolinie. Przy pani Pike zaczekałyśmy na zagubione osóbki. Kiedy tylko przybyły, przed dalszą wyprawą postanowiłyśmy nieco się posilić - udałyśmy się na pobliski grill.
Miejsce zakończenia spotkania uległo zmianie. Zamiast na Arenie Jorvik, ukończyłyśmy je na Wyspie Padok.
Chciałabym podziękować wszystkim osóbkom, które przybyły (zarówno z Different Ponies Army jak i Sky Leopards) za obecność. Według mnie rajd się udał i mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mieć jeszcze nie jeden rajd z SL. c:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz