Hej, hej, cześć i czołem!
Kolejna kadra, na której był totalny armagedon! Oczywiście wszystkie rozmawiałyśmy na discordzie oprócz Carosi, która ciągle stała przy komputerze w sso, i patrzyła na całość z góry. Ale zacznijmy od początku:
Zaczęłyśmy się zbierać na ujeżdżalni w Srebrnej Polanie. Strój był klubowy, a koń do kadry ujeżdżeniowej, czyli luzytan.
![]() |
Mała sesyjka w łuku |
![]() |
Przygotowania do rozpoczęcia |
Na początku Ylva, nasza przewodnicząca kadry ujeżdżeniowej, wytłumaczyłam nowym członkiniom układ. Następnie ruszyłyśmy, aby go przećwiczyć. Ja prowadziłam drugi rząd symetrycznie do pierwszego, no i powiem, ży Ylva cały czas mi przypominała na bieżąco każdą część układu, ponieważ zapomniałam od ostatniej kadry😂. Dojechałyśmy końcu to "rządku" i tu zaczęło się troszkę po górę. Nowe dziewczyny za bardzo nie wiedziały co zrobić, i kilka minut tak stałyśmy w rzędzie, i tłumaczyłyśmy. Od tego właśnie stania, powstało oto takie zdjęcie, które mi osobiście się bardzo podoba:
![]() |
Stanie, oczekiwanie😂 |
Po kilkunastu razach przejechanie tego "układu" (tak jak ja na to mówię), dojechały do nas Sandra i Fabi. Znowu porobiłyśmy kilka zdjątek, i wzięłyśmy się za drugi układ.
Niestety z drugiegu układu nie mam zdjęć. Kilka razy przejechałyśmy układ Caro, i zaczęły się figury. Tutaj to już w ogóle masakra. Najpierw pokazywanie, potem próbowanie. Wyszło nie równo, jeszcze raz. Jakaś osoba ma "zw". Ktoś tam się nie rusza. Jednej członkini nie wiem o co chodziło, ale śmiałyśmy się z resztą dziewczyn, że jest nie śmiała i musi sobie wybrać, za kim chcę stać. Ostatecznie to nie wyszło (niestety), pomimo że ustawiałyśmy się do tego chwilę czasu. W ostateczności wyglądało to tak:
Po przećwiczeniu figur, na spotkaniu zostałam tylko ja, Ylva i Sandra. Próbowałyśmy trochę zmienić układ, ale było to bardzo trudne. Miałyśmy mnóstwo schematów i ciężko było wybrać jeden najlepszy. Spotkanie uważam za bardzo przyjemne i fajne. Dzięki za przeczytanie posta <3
Zoey
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz