Winnica, 16.03.2019 r.
Nasze spotkanie odbyło się tym razem w sobotę o godzinie 18:50. Zebrałyśmy się w Winnicy, przy baronowej. Każda z nas zabrała ze sobą klubowego konia, a także ubrała klubowy strój. Spotkanie to prowadziła Vanessa.
Z Winnicy galopem pokonałyśmy pola Everwind, przejeżdżając koło Londona i Willa by dalej ruszyć w stronę Głuchych Lasów.
W Głuchych Lasach, na chwilę zatrzymałyśmy się pod ruinami spalonego domku. Przyszedł czas na naszą ulubioną zabawę - slendera. Choć z początku ustalone były granice (w końcu teren dość spory), to jednak mimo tego że niektóre z nas pomyliły strony - Ylvie naprawdę dobrze poszło z odszukaniem dziewczyn. Wygrała Lu, którą nasza siódemka szukała jako ostatnią.
Po slenderze, przyszedł czas na mały odpoczynek. Ruszyłyśmy za Vanessą w stronę pobliskiego grila. To tam zakończyłyśmy nasze spotkanie. No przynajmniej, część spotkania które prowadziła Vanessa, bo jednak grilu się nie skończyło.
Osoby chętne, mogły wraz z Ylvą pojechać na ujeżdżalnię by poćwiczyć nasz klubowy. Pozytywnie mnie zaskoczył fakt, że większość dziewczyn pojechała na ćwiczenia. Choć z początku odbywały się na uje, to jednak po czasie musiałyśmy się przenieść do Moorland.
Osoby chętne rozmawiały na klubowym serwerze do (z tego co widziałam) całkiem późna.
Nie było mnie już niestety na części drugiej, lecz z nadesłanych zdjęć wnioskuję, że po układzie dziewczyny udały się na odpoczynek na pole ogniskowe na plaży Moorland. Odpoczynek jednak zapewne stał się ogniskowym szaleństwem.
Nie ma pojęcia, o której zakończyła się ta część spotkania, ale na pewno dobry humor nie opuszczał dziewczyn do późna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz