czwartek, 20 lutego 2020

Spotkanie Kadry Ujeżdżeniowej! - 6 godzin wspólnej gry

        Hej! ✋ 15 lutego odbyło się następne spotkanie kadry! O którym jednak warto napisać, bo trwało ono ponad 6 godzin!
         O godzinie 18:00 spotkałyśmy się w pobliżu ujeżdżalni, lecz jak zwykle była ona zajęta przez inny klub. Postanowiłyśmy udać się na padok powyżej ujeżdżalni, tam natomiast Sylvie (ja) uczyłam się układu na zawody w których bierze udział nasz klub. Na początku mi nie wychodziło, ale na szczęście uczyły mnie bardzo cierpliwe osoby czyli Natalia i Vannessa.
         Po czasie postanowiłyśmy przenieść się do Moorland, tam mimo wszystko już wychodziło nam lepiej gdyż nie był to plac zaokrąglony. Mi tam pracowało się dużo lepiej, a natomiast Natalia i Vannessa objaśniały niezrozumiałe przeze mnie elementy układu.
   
         Nastąpiła 20 minutowa przerwa, a po niej...
         W końcu ujeżdżalnia świeciła pustkami, więc wybrałyśmy się tam i zaczełyśmy ćwiczenia tym razem w odpowiednim miejscu. Niestety Vannessa miała problemy z internetem i musiała zakończyć grę, ale doszły do nas Harper i druga Natalia. Natomiast ja już prawie umiałam samodzielnie przejechać nasz układ, a Harper jeszcze musiała się go nauczyć więc wzięłyśmy się do roboty! Już później Natalia B. namówiła mnie do spróbowania poprowadzenia układu i nie wyszło najgorzej, a Harper powoli zaczęła rozumieć, lecz niestety po krótkim czasie musiała zakończyć grę. W pomiędzy tymi zdarzeniami odbyło się również jedzenie frytek przeze mnie, niby nic takiego, a ile przyniosło nam radości! Razem z dwoma Nataliami jeszcze chwilkę ćwiczyłyśmy układ.

        Następnie wzięłyśmy się za tworzenie stroju na zawody. Tam dopiero się działo! Przesiedziałyśmy wybierając strój ponad 2,5 godziny jednak Natalia H. mimo że była aktywna poprostu oglądała i słuchała naszych wyborów, które jednak okazały się wspaniałe, takie pełne pasji i kolorów! Sami zobaczcie i oceńcie. W między czasie dołączyła do nas ponownie Harper! Jednak już później musiała zakończyć grę z nami. Czyli podsumowując nie wymyśliłyśmy niczego co mogłoby się nadać na zawody, ale przynajmniej miałyśmy niezły ubaw! Na dwie konfy wysyłałyśmy nasze propozycje, i naprawdę z Natalią B. praktycznie bez przerwy nas coś rozśmieszało!

        Potem w naszych wspaniałych strojach, około godziny 23:30 wyruszyłyśmy na ujeżdżalnie niestety już tylko we dwie (ja i Natalia B.) . Tam wykonałyśmy układ, który nawet został nagrany!
         Spotkanie bardzo się przedłużyło, jednak była na nim taka świetna atmosfera, a tematy nie kończyły się! Całe 6 godzin było wspaniałe, a o godzinie 00:08 spotkanie się zakończyło. 😊

/Sylwek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz