wtorek, 27 sierpnia 2019

Podchody z Northern Dreamers!

Winnica, 24.08.2019 rok


      Cześć i czołem, kluski bez rosołu! W niedzielę odbyło się nietypowe spotkanie, ponieważ były to podchody zorganizowane przez Natalię Beeyard (Czyli mnie 😅) wraz z Natalią Hawkbrooke oraz Vanessą Duskbrooke. (Naprawdę dziękuję za całą pomoc dziewczyny ^^) Przygotowywania trwały dosłownie do ostatnich chwil (godzinę przed robiłyśmy rozpiskę miejsc, w jakiej kolejności będą) W podchodach udział brał również klub Northern Dreamers. Chodziło tutaj o to, aby znaleźć dane miejsce po zdjęciu albo krótkiej zagadce. W tych miejscach stała jedna z organizatorek i czekała aż kluby ją znajdą, dopiero jak dojechały na to miejsce wszystkie dziewczyny z danego klubu było im wysyłane kolejne miejsce. Zebrałyśmy się na padoku w Winnicy kilka minut przed rozpoczęciem, aby ze spokojem napisać każdemu zasady. Zorganizowałyśmy podchody na zasadzie "klub vs klub" a zabawa rozpoczęła się o 19:10, kiedy to klubą zostały wysłane zdjęcia innych lokalizacji, aby nie biegły za sobą.




      Po ogłoszeniu startu dziewczyny dosłownie wystrzeliły jak z procy i pobiegły do wskazanych miejsc. Nata i Van czekały już na nie w odpowiednich miejscach, a ja pojechałam do kolejnego miejsca. Niestety mimo naszych starań była chwila, że dziewczyny z klubów jeździły razem. Nie będę wam opisywać każdego miejsca po kolei, bo bym was zanudziła także pokażę wam tylko kilka z 24 miejsc.





Pole pszenicy


Spalony dom w Głuchych Lasach


Biblioteka w Winnicy


Pomnik w Forcie Pinta


Wyścigi Kucyków


Plaża W Moorland


 "Ptaszek" w Głuchych Lasach


      Ostatnim miejscem była katastrofa ufo i to właśnie tam znajdowała się meta. Dziewczyny dostały tutaj zagadkę: "Osiągnięcia 4,5" (Potem jak nie mogły znaleźć to dostały podpowiedź, że 4 to strona) Czekałam na miejscu wraz z dziewczynami, które pomagały mi bardzo mocno to wszystko zorganizować. Pierwsze przy ufo pojawiły się dziewczyny z Northern Dreamers, gratulację! Mimo naszych starań jednak nie obyło się bez problemów technicznych, ale jesteśmy tylko ludźmi i od samego początku wiedziałyśmy, że problemy mogą wystąpić. Na samym końcu odbyły się wspólne zdjęcia klubów, aby razem zakończyć podchody. To tyle na dzisiaj, dziękuję klubą za udział i wspólną zabawę, do następnego! ^^



poniedziałek, 12 sierpnia 2019

Spotkanie w Dolinie Ukrytych Dinozaurów!

   DUD, 11.08.2019

                Dziś o godzinie 19:00 odbyło się spotkanie o temacie "Odkrywanie Uroków Doliny Ukrytych Dinozaurów" ale spotkanie potoczyło się całkiem inaczej! Dzisiaj również dopisała aktywność na spotkaniu i discordzie!


                    Zjawiłyśmy się dość wcześniej więc chwilę porozmawiałyśmy i mogłyśmy ruszać w drogę również dziś towarzyszyła nam nowa członkini! A tym razem "rajd" prowadziła liderka Ylva!

W tracie rajdu, na discordzie wygłupiałyśmy się i jechałyśmy tempem turystycznym czyli stępem, po chwili jednak przyśpieszyłyśmy. Naszym celem było dojechanie do "mrożonek" czyli Lodowego Lasu. Nie które z nas po drodze zbierały archeologie. W trakcie rajdu spotkałyśmy most i postanowiłyśmy wskoczyć na płotek (czy jak to tam się nazywa), aby zrobić zdjęcia. Nie którym nie najłatwiej było tam wskoczyć, ale się udało. Nie wskoczyła tylko Carosia, gdyż ona robiła zdjęcia.



       Gdy już dotarłyśmy na miejsce, zagrałyśmy w naszego ukochanego slendera! Grałyśmy na dużym terenie, lecz potem go sporo zmniejszyłyśmy. W pierwszej rundzie wygrała Sylvia, natomiast w drugiej rundzie wygrała Carosia. Slender dziś zajął nam naprawdę dużo czasu i przy okazji znalazłyśmy też czas na zdjęcie.

                
       Po długiej grze w slendera, członkinie miały możliwość pójścia również na taką nieobowiązkową "mini" kadrę, aby poćwiczyć układ klubowy i tak zakończyło się dzisiejsze spotkanie.



/Sylvia

sobota, 10 sierpnia 2019

KK- kolejna kadra


                                                           Hej, hej, cześć i czołem!

Kolejna kadra, na której był totalny armagedon! Oczywiście wszystkie rozmawiałyśmy na discordzie oprócz Carosi, która ciągle stała przy komputerze w sso, i patrzyła na całość z góry. Ale zacznijmy od początku:

Zaczęłyśmy się zbierać na ujeżdżalni w Srebrnej Polanie. Strój był klubowy, a koń do kadry ujeżdżeniowej, czyli luzytan. 
Mała sesyjka w łuku










Przygotowania do rozpoczęcia




















Na początku Ylva, nasza przewodnicząca kadry ujeżdżeniowej, wytłumaczyłam nowym członkiniom układ. Następnie ruszyłyśmy, aby go przećwiczyć. Ja prowadziłam drugi rząd symetrycznie do pierwszego, no i powiem, ży Ylva cały czas mi przypominała na bieżąco każdą część układu, ponieważ zapomniałam od ostatniej kadry😂. Dojechałyśmy  końcu to "rządku" i tu zaczęło się troszkę po górę. Nowe dziewczyny za bardzo nie wiedziały co zrobić, i kilka minut tak stałyśmy w rzędzie, i tłumaczyłyśmy. Od tego właśnie stania, powstało oto takie zdjęcie, które mi osobiście się bardzo podoba:
Stanie, oczekiwanie😂

Po kilkunastu razach przejechanie tego "układu" (tak jak ja na to mówię), dojechały do nas Sandra i Fabi. Znowu porobiłyśmy kilka zdjątek, i wzięłyśmy się za drugi układ.














Niestety z drugiegu układu nie mam zdjęć. Kilka razy przejechałyśmy układ Caro, i zaczęły się figury. Tutaj to już w ogóle masakra. Najpierw pokazywanie, potem próbowanie. Wyszło nie równo, jeszcze raz. Jakaś osoba ma "zw". Ktoś tam się nie rusza. Jednej członkini nie wiem o co chodziło, ale śmiałyśmy się z resztą dziewczyn, że jest nie śmiała i musi sobie wybrać, za kim chcę stać. Ostatecznie to nie wyszło (niestety), pomimo że ustawiałyśmy się do tego chwilę czasu. W ostateczności wyglądało to tak:
w

Po przećwiczeniu figur, na spotkaniu zostałam tylko ja, Ylva i Sandra. Próbowałyśmy trochę zmienić układ, ale było to bardzo trudne. Miałyśmy mnóstwo schematów i ciężko było wybrać jeden najlepszy. Spotkanie uważam za bardzo przyjemne i fajne. Dzięki za przeczytanie posta <3

                                                                                                                                          Zoey